DIY - świąteczne ozdoby z masy solnej

Sezon przedświąteczno-chorobowy w pełni, a zatem warto sobie i dziecku jakoś fajnie zagospodarować czas przymusowo spędzany w domu. 

Na tapecie MASA SOLNA - no kto jej nie zna?! Są tu tacy na sali? ;)
 
Masa łatwa w przygotowaniu, tania, dostępna praktycznie od ręki jeśli tylko masz w domu sól i mąkę pszenną...i wodę - to podstawowe składniki. Co w niej jeszcze lubię, to strukturę wymodelowanego przedmiotu po wyschnięciu - taka naturalna chropowatość :)
W masie solnej modeluję już parę dobrych lat - więcej tutaj.
Poniżej sprzedam Ci klika swoich patentów na dobrą masę oraz na różne ciekawe efekty.
No to do roboty!

1.Przygotuj narzędzia: mata sylikonowa, wałek, słomka, foremki do wycinania, 
ale także różne przedmioty, które można odcisnąć w masie - wszystko co zostawi w niej ciekawą fakturę :)



 2. Przepis (mój ulubiony) na masę solną:

1 miara mąki pszennej
1 miara soli drobno-zmielonej
1/2 miary wody

plus 

mąka ziemniaczana (wygładza masę, przy poniższych proporcjach dałam dwie czubate łyżki stołowe - to co jest rozsypane przy szklankach)
olej/oliwa - dodaję odrobinę oleju podczas wyrabiania, dzięki temu masa lepiej się wyrabia, łatwiej modeluje i nie wysycha zbyt szybko

  

 
3. Suche składniki mieszamy i stopniowo dolewając wody wyrabiamy masę. 
Wody zawsze lepiej mniej niż więcej! 
Potrzebna ilość wody uzależniona jest też od typu użytej mąki - dlatego lepiej wodę dodawać powoli, wyrabiać i obserwować jak zachowuje się masa. 
Pod koniec dodajemy odrobinę oleju. Masa dobrze wyrobiona ładniej wygląda i łatwiej poddaje się modelowaniu.


4. Po dobrym wyrobieniu - wałkujemy na grubość ok 0,5 cm i do dzieła  :)



5. Odciskamy co się da! 
Ja użyłam robótki szydełkowej, choć lepsze są serwetki (moje jak na złość gdzieś zaginęły),
szyszek,
łańcuszka od torebki,
świecznika w kształcie gwiazdy,
metalowych zawieszek choinkowych,

może się przydać wszelka biżuteria, akcesoria do ciastoliny, zabawki...
wszystko co zostawi ciekawy, fajny ślad w masie :)  
 








 


6. Wycinamy kształty.

 




 7. Pamiętaj o otworach na sznurek - łatwo je wytniesz za pomocą słomki :)
 
   
 


8. Ozdoby układamy na papierze do pieczenia (nie przylegają wtedy do blachy) i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 100 °C. 
Tak! 100 °C nie więcej! Masę solną suszymy a nie pieczemy! 
Przy pieczeniu masa rośnie, tworzą się wtedy brzydkie bąble i deformacje. A zatem suszymy w bezpiecznych 100°C ok pół godziny, potem otwieramy piekarnik, żeby para swobodnie wylatywała a po jakimś czasie, jeśli jest taka konieczność - znów podgrzewamy przez jakiś czas. Utwardzone przedmioty można dosuszać na kaloryferze :)




 9. Po wysuszeniu ozdabiamy.
Przedmioty możemy pomalować - wystarczą zwykłe farby plakatowe, bardzo dobre efekty dają farby akrylowe, jednak nie nadają się do pracy z małymi dziećmi. Przydadzą się też brokaty i klej-  świetna jest z nimi zabawa! (smarujemy klejem przedmiot i sypiemy brokatem)



Świetny zestaw brokatów kupiła mi w prezencie w zeszłym roku moja kochana siostra w Lidlu :) Co roku oferta jest podobna, więc powinny być niedługo dostępne. Jeśli nie, to szukaj w sklepach papierniczych, w Empiku, w internecie...






Miłej zabawy!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

DIY - kosmate pająki

Papierowe jesienne liście