DIY - pastelowe kółeczka

Zaklinamy wiosnę!

Wróciłyśmy wczoraj z miłego pobytu u mojej siostry, która zamieszkała u stóp Karkonoszy. Tam mieliśmy śnieg - przynajmniej przez kilka dni. Obudziłam się dziś w swoim łóżku i bardzo zachciało mi się wiosny.
Dlatego wybraliśmy się rano na naszą ulubioną giełdę kwiatową, gdzie kupiłam (między innymi) cudne pastelowo-różowe tulipany.

Wyglądają tak pięknie...uwielbiam na nie patrzeć, sprawia mi to niemal fizyczną przyjemność ;) Kolory pastelowe pojawiają się już co jakiś czas w modzie, ale w tym sezonie są podobną hitem - szczególnie pastelowy róż.

Specjalnie do nich szybko przygotowałam taką prostą dekorację :)

Pomysł banalny, prosty, szybki, a jaki wspaniały efekt!

W roli głównej znów papier :D

Przygotuj:

• kilka kartek A4 w kolorach pastelowych (paczkę kupiłam dawno temu w Lidlu)
• nożyczki
• ołówek
• kształt koła do odrysowania (ja użyłam ogarka)
• taśmą dwustronna
• sznurek/mulinę/włóczkę
• pióra (opcjonalnie)

Kartkę złóż 3 razy na pół i odrysuj kształt koła tyle razy ile zmieści się na złożonym fragmencie.

Następnie wytnij odrysowane kółka.

 

Przyklej kawałek taśmy dwustronnej do jednego kółka, zdejmij zabezpieczenie taśmy, połóż na środek mulinę i przykryj drugim kółkiem w tym samym kolorze.

 

 Ja kleiłam, tymczasem Kalinka układała kółeczka w bukiet :)

Czynność powtarzaj do uzyskania pożądanej ilości kółeczkowych girland. 

Kolejność kolorów dowolna. Długość girlandy według potrzeby :)

Wystarczy już tylko powiesić - do tego również użyłam taśmy dwustronnej :)

I gotowe! 

Uwagi:

Piórkami zamaskowałam taśmę przyklejoną do ściany i po kilka dokleiłam na samej górze każdej z girland, ale nie są konieczne jeśli ich nie masz. 

Polecam używanie taśmy dwustronnej - nie kleju, który może zmoczyć i pomarszczyć kółeczka.

Dobrze jest wykorzystać niezbyt gruby sznurek lub mulinę - nitka się nie nada, jest za cienka!

Miłego tworzenia :)